W Polsce, gdzie „sigma” to nie filozofia, a diagnoza psychiatryczna, a Sławomir Mentzen stał się żywym dowodem na to, że ewolucja może iść wstecz, młodzież masowo wymienia neurony na… edity z Mencenem o charakterze sigmy. „Ich mózgi to już nie organ, to pole bitwy między resztkami rozsądku a tik-tokowym gównem” – kwituje dr Hubert Freud, którego najnowsze badanie ujawnia: 89% wyborców Mentzena ma „poziom poznawczy pawiana po trzech Red Bullach”, a 100% z nich marzy w sekrecie o tym, by Robert Biedroń szepnął im do ucha: „No homo, ziomek”.
PRZYKŁADY? PROSZĘ BARDZO, OTO NOWA GENERACJA SIGM:
– Damian, lat 15: „Ja oglądać Mentzena, ja głosować na sigmę!” bełkocze, skacząc na jednej nodze w rytm TikToka. Gdy psycholog pokazał mu zdjęcie Donald Trumpa, krzyknął: „TO TEŻ SIGMA!” i próbował zjeść kartkę. „On już nawet nie udaje homo sapiens” – kwituje Freud.
– Oliwia, lat 17: Na pytanie „czym jest podatek?” zaczęła uderzać głową w stół, wyjąc: „Mentzen dać banan, banan dać szczęście!”. „Jej mózg? Wrócił do epoki kamienia, ale przynajmniej wie, że skarpetki = no homo” – ironizuje profesor.
– Paweł, lat 16: Gdy usłyszał, że „miliarderzy jednak zapłacą podatki”, wpadł w szał, rzucając krzesłem i wyjąc „JA CHCIEĆ PARKINSONA JAK LEWANDOWSKI!” – co, jak zauważa Freud, „jest oksymoronem, ale cóż… małpy nie czytają podręczników”.
Dr Hubert Freud nie pozostawia złudzeń: „Mentzen to dla nich pawian w biznesowej masce. Gdy mówi ‘zniesiemy podatki’, ich neurony skaczą jak małpy po dopaminowej huśtawce. A gdy sondaże spadają? Histeria! Krzyczą ‘JA NIE MIEĆ BANAN!’, bo bez sigmy czują się jak goryle bez lasu”. Jego badania odsłaniają więcej: młodzi wyborcy Mentzena, którzy publicznie ryczą „LGBT TO ZBOCZENIE”, w tajemnicy przegląda… gejowskie fanfiki o swoim idolu. „To klasyczna projekcja!” – śmieje się Freud. „Pod skórą sigmy kryje się tęsknota za ręką Biedronia na biodrze i szepnięciem ‘no homo’…”.
A SAM MENCZEN? W odpowiedzi na nasze pytania wysłał… garnitur wypełniony bananami z notką: „To mój program gospodarczy. Żryjcie i nie marudźcie”. Jego fani już tłumaczą: „Banan to symbol! Jak prezes – twardy na zewnątrz, mięciutki w środku.” I tak, wiemy, co to znaczy….